www.niedziela.pl
BAP
bp Andrzej Przybylski
Rozpoczęła się kolejna edycja Małych Kalwarii 2024. Jest to cykl nabożeństw Drogi Krzyżowej odprawianych na kalwariach Męki Pańskiej znajdujących się w różnych zakątkach archidiecezji częstochowskiej.
Pierwsze spotkanie modlitewne odbyło się na Przeprośnej Górce pod Częstochową, gdzie znajduje się również sanktuarium św. Ojca Pio. O godzinie 17.00 rozpoczęła się Droga Krzyżowa w pięknej, jurajskiej scenerii, z widokiem na oświetloną w dali wieżę jasnogórską.
Rozważania poprowadził Bp Andrzej Przybylski. Nabożeństwo Drogi Krzyżowej, a po nim msza święta, były też związane z obchodzonym w Polsce dniem modlitwy i solidarności z ofiarami nadużyć seksualnych. „Przeprośna Górka to miejsce symboliczne dla takiej modlitwy – stwierdził Bp Andrzej. – To miejsce, gdzie latem zatrzymują się tu największe pielgrzymki zmierzające na Jasną Górę. Zanim pielgrzymi wejdą do Częstochowy, właśnie tutaj, przeżywają moment pojednania i przebaczenia.”
W rozważaniu stacji VIII, gdy Jezus pociesza płaczące niewiasty, Bp Andrzej nawiązał do daru łez.
Tak, świętość Kościoła jest niezaprzeczalna, bo wynika ze świętości samego Boga, ale my ludzie w Kościele jesteśmy grzesznikami. Przecież wcielony Syn Boży, Jezus, też płacze – nad grobem Łazarza, czy nad Jerozolimą. Moglibyśmy więc zapytać: czy Jezus może i powinien płakać?
Stąd ta prośba Jezusa przy płaczących kobietach, abyśmy nie płakali nad Bogiem, ale „nad sobą i naszymi dziećmi”. Kiedy Kościół płacze, przyznaje się do winy i przeprasza to jasne, że nie przeprasza za Pana Boga, ale za te miejsce w pielgrzymującym Kościele i za niektórych ludzi, którzy w tym Kościele zamiast Boga i miłości przekazali rany i zwątpienie. Kościół też potrzebuje czasem takiego duchowego daru łez, żeby zobaczyć swoje słabości i by oczyszczony przez łzy mógł jeszcze lepiej pełnić misję Chrystusa na ziemi”.